Od listopada zrobiłam już 4 sweterki, sporo, ale brak chętnego do zrobienia zdjęcia sprawił, że teraz będzie hurtem. Ten zrobiony jest na drutach 2,75 mm w 2 nitki. To 70% wełna i 30% jedwabiu. Już noszony. Fajny jest. De oktobro mi finigxis jam 4 sveteroj, sed mankis al mi iun kiu farus al mi la fotojn.la trikoloj 2,75 mm. 2 lanaj fadenoj. Jam estas portata kaj mi kun granda plezuro uzas gxin.
4 sweterki od listopada to niezłe przyspieszenie. Średnio wychodzi jeden sweterek na miesiąc.
OdpowiedzUsuńSzary sweterek jest piękny, elegancki i świetnie dopasowany.
Ciekawa jestem jak wyglądają pozostałe sweterki🙂
Dziękuję. Jakoś ostatnio ciężko mi się zebrać do zdjęć nowych wpisów. Zdrowie padło i brak chęci, ale dziergam.
UsuńBardzo ładny kolor tego sweterka! Cztery od listopada! Podziwiam! Dobrze, że w końcu trafił się fotograf!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie,
Motylek
Dziękuję. Jakoś tak ostatnio słabo idzie.
UsuńŚliczny sweter. Podziwiam piękne równe dziurki ;-); U mnie zawsz powstają swetry zapinane na zamki ;-).
OdpowiedzUsuńDziękuję. Dziurki od zawsze robię , 2 razem i 1 narzut. Potem guzik. Lekko rozciągnie i jest.
OdpowiedzUsuńSweterek cudowny.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuń