2 sweterki i spodnie to zdecydowanie za mało. Przecież dziewczynki chodzą w sukienkach. Zastanawiałam się jak to zrobić, żeby wszystko do siebie pasowało i powstała taka oto sukienka. Zrobiłam ją z akrylu zakupionego w Kauflandzie. Motek miał 40 dag. Jak na akryl jest bardzo miękki, puszysty i nic nie skrzypiał. Użyłam drutów 4 mm,na żyłce. Na sukienkę wyszło tylko 13 dag. 2 sveretoj kaj pantalonoj tio por mi estas tro malmulte. Ja malgrandaj knabinoj portas ilin tre volonte roboj. Mi pensis, kia maniere fari por ke cxio konvenu unu al la alia. Do mi trikis tian robeton. Mi trikis gxin de akrilo. Estis tre granda volvajxo, gxi pezis 40 dag.
La trikoloj 4 mm. Tiu cxi robeto pezas nur 13 dag, do multe da fadeno ankoraux restis.
Niestety kolory na zdjęciach są mocno przekłamane. To piękny granat i pistacjowa zieleń . Bedauxrinde la fotoj malveras. La koloroj estas multe pli viglaj kaj multe pli belaj.
A tak wygląda w zestawieniu z pozostałymi ciuszkami. Jen kiel gxi aspektas kun aliaj vestoj.
Taka Babcia to prawdziwy skarb! Nie będę mówić co ładniejsze bo wszystkie ubranka są prześliczne!!!
OdpowiedzUsuńAleż elegantka będzie z Twojej Wnusi:)