Od mojej koleżanki Ani dostałam 6 motków takiej frotowej włóczki. Musiała u niej bardzo długo leżeć. Brakowało pomysłu. Otrzymałam ze słowami ..,,ty coś tam z tego wymyślisz" Wymyśliłam, ale włóczki było nieco za mało. Sweterek jest bardzo miły dla ciała i już ulubiony. Tym wpisem kończę 17 rok mojego blogowania.
Wszystkiego najlepszego z okazji 17 lecia blogowania, WESOŁYCH ŚWIĄT,
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
OdpowiedzUsuńFajny sweter. Gratuluję 17 lat blogowanie i życzę powodzenia w dalszej prowadzeniu bloga 🍀.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
OdpowiedzUsuńPiękne blogowe urodziny. To fantastyczny pamiętnik pisany włóczką i drutami. Życzę Ci aby następny rok był równie dobry i obfity w piękne wyroby i pomysły dziewiarskie.
OdpowiedzUsuńSweterk wyszedł pięknie!
Cieplutko pozdrawiam😄
Bardzo dziękuję.
OdpowiedzUsuńWitaj ! Cieszę się, że trafiłam na Twojego bloga !!! Już wyjaśniam: język esperanto jest mi bliski, gdyż mój tata był kiedyś nauczycielem tego języka i w domu dużo rozmawialiśmy po esperancku. Teraz już dawno go nie używałam, ale sentyment pozostał.
OdpowiedzUsuńTwój sweterek jest śliczny i uśmiech na twarzy również. Pozdrawiam Cię ciepło :))) Do zobaczenia w blogosferze !!!
To bardzo ciekawe co piszesz. Może nawet znam Twojego tatę, też kiedyś uczyłam. Bardzo dziękuję i zapraszam ponownie.
OdpowiedzUsuńCieszę się ! Do zobaczenia :))
UsuńPiękny! Taki energetyczny dzięki tej czerwieni :0) i musi być nieziemsko mięciutki i cieplutki :0) taki przytulaśny :0)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :0)
Pozachwycam się jeszcze chwilkę ☺️
Ach zapomniałam...
OdpowiedzUsuńGratulacje z okazji "17", to kawał pięknego czasu!
Pięknie dziękuję.
OdpowiedzUsuń