środa, 27 lutego 2019

Lipiec 2013

wtorek, 30 lipca 2013
Camino Alpaca czyli mój nowy sweterek. Mia nova svetero de Caminio Alpako.
 Mój nowy sweterek zrobiłam według własnego pomysłu. Miał być sportowy do jeansów. Wzór jest bardzo prosty, bo 6 rzędów jerseju w kolorze bordowym i 2 rzędy prawe-francuzem  na czarno. Robiłam z tej włóczki   http://www.inspiracjems.pl/pl/p/Camino-Alpaca/309   ma fajny skład: 60% superwashed merino, 20% alpaka, 20% nylon i długość: 50g/200m. Robiłam na drutach 2,5mm. W motku włóczka wydaje się dość sztywna, po praniu robi się miękka. Sweterek waży 37dag. Kolor na zdjęciach nieco przekłamany. Mia nova svetero estas trikita laŭ mia propra skemo. Mi volis, ke ĝi estu sporta fasono por jeansoj. La skemo de la trikaĵo estas tre rekta, ĉar ĝi estas 6 vicoj de jersejo kaj 2 vicoj rekte. Mi faris de la lano  linko. Post la lavado ĝi fariĝis pli mola ol antaŭe. La trikoloj 2,5 mm. Ĝi pezas 37 dag.

Można nosić zapięty. Oni povas porti butonimitan aŭ ne.
i odpięty, rozpinają się 4 guziki. Kaj malbutonimitan, malbutonimitas 4 butonoj.
Na tym zdjęciu kolor jest prawdziwy. Nur je tiu ĉi foto la koloroj estas veraj.
Jestem z niego zadowolona. Mi estas kontenta.
Zrobiłam też etui na telefon. Mi kroĉetis etui por telefono.
Ostatnio sąsiedzi przygarnęli szczeniaka ze schroniska. Rex jest jeszcze mały więc przechodzi przez płot i odwiedza sąsiadów, ...zawsze dobrze jest pobawić się z kimś innym niż domownicy, a sąsiedzi - czyli my - są chętni do zabawy i poczęstują czymś smacznym. Nia najbaro, kiu estas jam tiel malgranda, ke trapasas la barilon kaj vizitas nin. Li ŝatas nin, ĉar ni ludas kun li kaj ankaŭ donas ion bongustan.
i mój, kaj mia
piątek, 26 lipca 2013
26 lipca - Dzień Esperanta. la 26an de julio - Tago de Esperanto.

ESPERANTO - sprawiedliwość językowa
126 lat od swego powstania esperanto znajduje się obecnie wśród 100 najbardziej używanych języków, spośród 6.800 języków używanych w mowie na świecie. Jest 30. najbardziej używanym językiem w Wikipedii spośród 285 języków (11 luty 2013). Esperanto jest używane wśród języków wybranych przez Google, Skype, Firefox, Ubuntu i Facebook. Google Trans-late-program tłumaczeniowy Google, dodał ostatnio ten język do swej prestiżowej listy 64 języków. Także dzisiejsze dotykowe telefony komórkowe są przystosowane do używania esperanta.

Więcej osób mówi po esperancku niż w języku islandzkim, według Książki faktów świata (The Word Facebook) wydanej przez amerykańską CIA.

Esperanto jest oficjalnie nauczane w 150 uniwersytetach i innych placówkach szkolnictwa wyższego, oraz w 600 elementarnych i podstawowych szkołach w 28 krajach. Posiada bogatą literaturę składającą się z 50.000 tytułów, z nowymi wydawnictwami ukazującymi się każdego tygodnia. Prócz audycji radiowych w formie podkastów z różnych krajów, istnieje 24-godzinna radiostacja o nazwie „Muzaiko“, a także telewizja internetowa w Chinach.

Postęp esperanta był (i jest również obecnie ) hamowany z powodu uprzedzeń oraz z powodu niewiedzy i ignorowania faktów na ten temat. Adolf Hitler i Józef Stalin prześladowali osoby posługujące się esperantem deportując je w pierwszej kolejności do miejsc odosobnienia. Obaj dyktatorzy przeminęli, a Esperanto pozostało, rosło, ewoluowało i jest obecnie używane w komunikacji międzynarodowej, przez setki tysięcy osób w ponad 100 krajach świata.


*********************************************************

Czy wiesz, jak szpetnie zakląć w esperanto? Mija 126. rocznica powstania uniwersalnego języka

Michał Stangret
21.07.2013 , aktualizacja: 21.07.2013 22:59

Powszechny Związek Esperantystów jest w konsultacyjnym partnerstwie z Unesco, posiada oficjalne stosunki z Organizacją Narodów Zjednoczonych jak również z Radą Europy. W komunikacji internetowej Esperanto umożliwia neutralny i sprawiedliwy poziom dyskusji i porozumiewania, popierając w ten sposób prawo do egzystencji języków mniejszości narodowych i języków etnicznych, traktując wszystkie języki na zasadzie partnerstwa oraz respektując kulturalną i językową różnorodność.

Choć tysiące tłumaczy nie miałoby pracy, to za granicą wszyscy czuliby się jak u siebie. I prawo nie byłoby tak dziurawe jak dziś - wizję Europy zjednoczonej znajomością jednego, łatwego do przyswojenia języka snuje Antoni Beyga (79 l.), emerytowany nauczyciel matematyki i miłośnik esperanto z Siedlca pod Zieloną Górą
W ubiegłą sobotę fani języka esperanto (autorstwa Ludwika Zamenhofa z Białegostoku) zjechali się do Reykjaviku. Przez tydzień będą debatować nad wyższością esperanto nad angielskim, niemieckim czy polskim. Co ludzi kusi, by zacząć uczyć się tego języka i co by było, gdyby wprowadzono go w szkołach?

Z Antonim Beygą (79 l.) miłośnikiem esperanto rozmawia Michał Stangret

Bonan matenon.

- W ten sposób "dzień dobry" po esperancku mówi się z rana. A jest już po południu powinniśmy się przywitać "bonan tagon". Wieczorem byśmy się witali "bonan vesperon".

A gdybym się walnął w kostkę i chciał dobitnie przekląć po esperancku?

- Są wulgaryzmy, ale staramy się ich unikać. Przypomina mi się pewien ranek po zakrapianym zjeździe esperantystów wiele lat temu. Towarzystwo się budzi i jedna z pań na widok pewnego pana na komentuje: "Sinjoro, di have grandan kacon!".
Czyli, że ten pan cierpiał z powodu ogromnego kaca?

- Prawdopodobnie to miała na myśli. Problem w tym, że "kacon" to po esperancku "penis".

Zamenhof tworząc esperanto zastawił na Polaków więcej takich pułapek?

- W 1905 r. na pierwszym kongresie esperanto ustanowiono podstawowe reguły tego języka, ale jego ewolucja odbywa się w sposób naturalny, jak w językach narodowych. Nad tym, by nowe pojęcia były zgodne z regułami, czuwa Międzynarodowa Akademia Nauk z San Marino. Generalnie esperanto jest syntezą wielu języków europejskich. Mówi się, że najdoskonalszą. Polak nieznający tego języka przysłuchując się prowadzonej w nim rozmowie zrozumie 25 procent treści, Niemiec czy Francuz - 30 procent.

20 lipca do Reykjaviku zjechali esperantyści z całego świata na tygodniowy kongres pt. "Sprawiedliwa komunikacja". Skąd ten temat?

- Miłośnicy esperanto (w Europie są ich dziesiątki tysięcy, na świecie setki tysięcy) od lat prowadzą starania, by Unia Europejska uznała nasz język za równoprawny z narodowymi. Były też pomysły, by w tym języku śpiewać unijny hymn. Ale Komisja Europejska stoi na stanowisku, że to żaden język. Nie palą się, by go wprowadzić nawet na wewnętrzny użytek, mimo że to przecież szalenie ułatwiłoby im pracę.

Wie pan, ilu tłumaczy zatrudnionych w unijnych strukturach do obsługi mówiących wieloma językami polityków i urzędników straciłoby pracę?

- Z takimi konsekwencjami trzeba byłoby się oczywiście liczyć, ale o ile bardziej komfortowo upływałyby nam zagraniczne urlopy. Wszyscy wszędzie czuliby się jak u siebie.

Aby to było możliwe, miliony osób musiałyby poznać esperanto, trzeba by wprowadzić obowiązek nauki we wszystkich szkołach.

- Nie chodzi od razu o obowiązek, tylko o możliwość. Gdyby szkołom dać prawo do organizowania lekcji esperanto w ramach programu - jak ma to miejsce dziś w przypadku innych języków, wiele by skorzystało.

Skąd wziąć kadrę?

- Dziś w Polsce jest kilka tysięcy osób, które mniej lub bardziej liznęły esperanto. To głównie tacy "eterna komentanto". Rozumie pan, o czym mówię?

Tacy "wiecznie początkujący"?

- No widzi pan, jakie esperanto jest proste! To głównie hobbyści, często po jakimś czasie odstawiają pasję na bok. Gdyby usłyszeli, że pojawi się popyt na ich usługi, wielu chciałoby to wykorzystać. Wyrosłaby nowa kadra. W ciągu trzech lat w większości szkół byłyby lekcje esperanto.
Po co szkołom esperanto, skoro uczą angielskiego? To on stał się językiem międzynarodowym.

- Znam opinie, że nauczanie angielskiego od najmłodszych lat - co ma dziś miejsce - może być nawet trochę szkodliwe. Podobno może zmieniać aparat artykulacyjny do tego stopnia, że potem dzieciaki mają różnego rodzaju wady wymowy operując polskim.

Nawet jeżeli to prawda, to w esperanto też jest chyba sporo zapożyczeń z angielskiego.

- Jest ich cała masa. Znam opinie o korzyściach z nauki esperanto jako pierwszego języka obcego. Dzięki wielu wspólnym elementom z wieloma językami, znając go, nabywamy rzetelnych podstaw do nauki kolejnych.

O tym samym mówią fani nauki łaciny.

- Ale esperanto jest dużo bardziej logicznym językiem, cechuje się wyjątkowo dużą zgodnością wymowy z pismem. Przez to bardzo szybko można go opanować. Zacząłem się go uczyć po pięćdziesiątce, a już po trzech miesiącach korespondowałem z esperantystami.

Dlaczego pan zaczął?

- Byłem już na emeryturze i była uczennica zaciągnęła mnie na spotkanie esperantystów w Zielonej Górze. Na początku siedziałem jak kołek, dopiero po chwili zacząłem coś chwytać. Weszli mi na ambicję, pomyślałem: "Ja się nie nauczę?". Marzy mi się, żeby wszyscy władali tym językiem. Gdyby cała Europa mówiła w esperanto, może prawo mielibyśmy mniej dziurawe.

Co ma do tego prawo?

- Według mnie część luk w naszym prawie bierze się dziś z tego, że unijne przepisy tłumaczymy z angielskiego, a to język pełen dwuznaczności. W esperanto wszystko jest poukładane i jednoznaczne.

Chyba że chodzi o słowo "kacon".

- Lepiej niech pan o tym nie wspomina. Choć w sumie może to przynieść pozytywne skutki. Często to od wulgaryzmów ludzie zaczynają przygodę z nowymi językami. Kun esperantaj salutoj! (Z esperanckimi pozdrowieniami!)

W najbliższy piątek 126. rocznica powstania esperanto. 26 lipca 1887 r. Ludwik Zamenhof odebrał z warszawskiej drukarni książkę "Język międzynarodowy - przedmowa i kompletny podręcznik". Wydanie go uznaje się za datę powstania nowego języka.
 

środa, 24 lipca 2013
Wakacyjnie. Ferie.
Jeszcze zanim rozłożyła mnie choroba spędziliśmy z mężem tydzień nad morzem. Było super, może dlatego, że temperatury nie były zbyt wysokie, a słońce zbyt mocne. Jak dla kogoś z fotodermatozą pogoda była idealna, choć inni marudzili. Zwiedziłam Sarbinowo, Sarbinowo Morskie, Gąski, Chłopy, Mielno i Unieście. Mieszkałam 30m od morza w lesie i nie było komarów! Antaŭ ol mi malsaniĝis mi kun mia edzo pasigis unu semajnon ĉe la Balta maro. Estis bonege, eble pro tio, ke la temperaturo ne estis tro alta kaj la suno tro varma.  Mi malsanas je sunalergio, pro tio tiu ĉi vetero estis por mi ege bona, eĉ por aliaj ne tute, ĉar ili preferis kuŝi sur la sablo Mi vizitis perpiede la fiŝistan vilaĝon Sarbinovo, Sarbinovo Mara, Gąski,Chłopy, Mielno kaj Unieście. .          
Było wietrznie. Estis vente.
Morze było wzburzone. La maro estis ekscita.
Odpoczywałam. Mi ripozis sidante sur la sablo.
Przystań rybacka w Chłopach. La fiŝkaptista haveneto en Chłopy, ege ĉarma loko.
My. Mi kun mia edzo.
W Chłopach, (tego sweterka chyba jeszcze nie pokazywałam. Zrobiony z bawełny, jersejem). En Chłopy. Zbuntowałam się i nie farbuję włosów! Mi ne plu farbos miajn harojn, mi baldaŭ estos tute hargriza.
Wieczorem. Vespere.
Widok z latarni morskiej w Gąskach. La vidaĵo de la marlumilo en Gąski.
Drugi tydzień wakacji w sierpniu, prawdopodobnie spędzę go w Szczawnie na imprezie esperanckiej. Gdyby ktoś miał ochotę - info. La duan semajnon de miaj ferioj mi planas pasigi en la urbo Ŝĉavno, tie okazos esparanta aranĝo.
A robótkowo dzieje się sweterek do jeansów, w paseczki bordowo-czarne z włóczki " Bremont", zakupionej w Inspiracjach. Nun mi trikas novan sveteron de la lano de firmao "Bremont",kiun mi aĉetis en la reta vendejo"Inspiracje". Ĝi estos sporta svetero por jeansoj.
13:27, trikada
Link Komentarze (1) »

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz