wtorek, 24 lipca 2018
Najdłużej robiony. La plej longe farita.
Długo mnie tu nie było.
Dziergałam, ale w iście ślimaczym tempie. Po 4! miesiącach wreszcie
skończyłam sweterek dla wnuczki. Samo zszywanie trwało miesiąc i tyleż
samo zakup guzików. Kolory bardziej intensywne, ładniejsze niż na
zdjęciu. Bawełna supełkowa. Druty 4mm. Złośliwy program nie chce obrócić
zdjęcia :). Ege longe mankis min cxi tie.
Mi iom trikis, sed en la testuda tempo. Post 4 monatoj mi finis. La
koloroj estas pli intensaj kaj belaj ol je la fotoj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz