Trikado de Krinjo: Czerwiec 2011

środa, 27 lutego 2019

Czerwiec 2011

piątek, 24 czerwca 2011

Ibizowa tunika. La bluzeto de Ibiza.

Bluzeczka gotowa. Wzór mój. Zużyłam 20 dag. Druty 3 mm. Włóczka to "Ibiza". Bardzo przyjemna dla ciała, ale niezbyt fajna w robocie, bo się haczy. La bluzeton-skemon elpensis mi mem. Mi uzis 20 dag da fedeno, gxi enhavas akrilon kaj viskozon. Mi uzis 20 dag , la trikolojn 3 mm.

Teraz myślę nad sukienką z włóczki "Etamin". Zanim zdecyduję jaki wzór wybrać, podziergam chustę z Fonseki.. Nun mi pensas, por fari la robon, sed mi havas klopodon pri la koloro. Antaux ol mi decidos, mi trikos la tukegon de "Fonseka".

19:28, trikada , druty-trikoloj
Link Komentarze (11) »

środa, 22 czerwca 2011

Ecru-postęp. Ecru-progreso.

Tak moja bluzeczka wyglada dzisiaj, do końca zostało niewiele. Tiel hodiaux aspektas mia bluzeto. Gxis fino restis ne multe.

12:33, trikada , druty-trikoloj
Link Komentarze (3) »

piątek, 17 czerwca 2011

Ibizowy początek. Komenco de Ibiza.

Wymyśliłam sobie letnią bluzeczkę-tuniczkę z Ibizy. Oto początek. Mi komencis triki someran bluzeton elpensitan de mi mem. Tiel aspektas la komenco.

18:14, trikada , druty-trikoloj
Link Komentarze (2) »

środa, 15 czerwca 2011

SEZON NA POZIOMKI. LA FRAGA SEZONO.

Co, za zapach! .... cudowny. A poziomki?... rosną u mnie w ogrodzie. La aromo estas belega..kaj la fragoj devenas de mia gxardeno.

Zaczęłam bluzeczkę z Ibizy według własnego pomysłu. Mi komencis triki la bluzeton de Ibiza laux propra inspiro.

09:21, trikada , ogród-gxardeno
Link Komentarze (2) »

poniedziałek, 13 czerwca 2011

Dopisek do bluzki.

Dziękuję dziewczyny za miłe komentarze, ale bluzka nie wygląda tak, jak na manekinie. Guziki to najmniejszy problem. Dzianina ucieka w bok. Ja jestem w większym rozmiarze niż mój manekin, a i biust mam sporo większy - F. Rozłazi się i tyle, choć dodawałam oczek, niewiele to dało. Dziwne dla mnie jest to, że bluzka z kokardą (ten wpis) jest na takich samych drutach, z tej samej bawełny, ma tyle samo oczek i.. leży dobrze. No nic, może następna wyjdzie lepiej. A zdjęcia na ludziu nie dodam, nie chcę straszyć...no, bo znowu przytyłam..

08:10, trikada
Link Komentarze (4) »

niedziela, 12 czerwca 2011

Brzydkie cudo od Mao. Malbela belo de Mao.

Otóż jakiś czas temu na blogu Mao ( tu ) znalazłam ślicznę bluzeczkę. Tak bardzo mi się spodobała, że postanowiłam ją udziergać. Wzięłam bawełnianą "Virginię" - jasno szary kolor i dłubałam. Długo to trwało, potem jeszcze dłużej szukałam pasujących guzików, nie znalazłam, więc są jakie są. Z 2 poprzednich bluzeczek jestem zadowolona, a z tej nie. Jak napisałam w tytule, u Mao było cudo, a u mnie...widać, szara szmata...i tyle. Antaux ia tempo je la blogo de Mao mi trovis la bluzeton kiu ege placxis al mi. Mi decidis, ke mi trikos gxin por mi. Mi prenis kotonon je la nomo "Virginia", malhele grizan koloron kaj mi trikis. Tiu trikado dauxris longan tempon, poste mi suficxe longe sercxis gxustajn butonojn, mi ne trovis tiajn, do estas kiajn estas, ili ne placxas al mi. De du antauxe trikitajn bluzetojn mi estas tre kontenta, sed de tiu cxi tute ne. gxi aspektas kiel cxifono... kaj gxi tute ne aspektas tiel bele, kiel aspektis la bluzeto de Mao - vidu mem.

Na zdjęciach wygląda lepiej, niż na mnie. Sur la foto gxi aspektas pli bele ol je mi.